środa, 2 stycznia 2013

2013 !!!

I przeżyliśmy koniec Świata, kolejne Święta i Sylwestra. Nie złożyłam życzeń Wam-odwiedzającym tego "biednego" i mało ciekawego bloga, którego zaniedbałam przez ostatnie miesiące. Dlatego teraz życzę Wszystkim spełnienia marzeń i pomyślności w kolejnym, oby lepszym, 2013 roku!!!

Mam nadzieję, że teraz wszystko się ułoży po mojej myśli. W 2012-podsumowując krótko-  skończyłam edukację, trochę szkoda, bo teraz nie mam co robić :D Siedziałam na stażu, na którym poznałam kilka super osób i kilka, których prawo powinno zezwolić na rozstrzelanie ...nie ma o czym pisać więcej na ten tamat :), zrobiłam dużo fajnych rzeczy, zaplanowałam kolejne, jeszcze lepsze, ale też spieprzyłam kilka istotnych czynności, wyborów, faktów. Niestety zawiodłam Ziooma, i odwrotnie, czasami tak bywa w życiu, że ktoś ważny znika w otoczce egoizmu i czegoś, czego nie umiem nazwać słowami. A wystarczyło zdobyć się na odrobinę szczerości-ale...zawsze jest jakieś 'ale' - może to chwilowy "zamek", niedopowiedzenie lub totalne nieporozumienie? Cokolwiek to jest i  z czegokolwiek wynika, nie jest ani przyjemne, ani normalne... Pozdrowienia dla Ziooma, mimo wszystko.

Z listą postanowień noworocznych pod pachą będę szła przez 2013 rok i odhaczała kolejne punkty z listy. Może się jednak okazać, że 31 grudnia 2013 na liście jeszcze coś zostanie, mam tylko nadzieje, że nic istotnego :)

Pozdrowienia dla Was!

P. S. Nie mam co powiedzieć o tym zdjęciu, miny mówią same za siebie :) Pozdrowienia dla Brata !