sobota, 21 maja 2016

Tyle pomysłów a tak mało czasu...

Co ja robię, że znów ostatni post jest z marca, a no czasu nie mam szyć i pisać. Tyle mam pomysłów na uszytki, drobiazgi i inne przyjemności twórcze, a zawsze coś mi przeszkodzi w ich realizacji :(
Wklejam kocyk dla dziewusi, szare gwiazdki z pudrowym minky na wypełenieniu. Wiem, że tasiemki powinny być wszyste ściegiem krytym, ale za nic w świecie nie chciało to ładnie wyglądać, a tak wiem, że taki ścieg będzie bardziej wytrzymały :)
I komplet do wózka, gondoli lub kołyski. Fantastyczny, przepiękny materiał w róże (aż chce się mieć córeczkę dla takich uszytków) do tego pudrowy minky i wypełenienie. Wpadłam w samozachwyt kiedy skończyłam szyć ten zestaw. Róż mam jeszcze sporo więc może ktoś chętny na podobne zestawienie?

Pozdrowionka :)








czwartek, 31 marca 2016

Podusia

Tak to już jest, jak nic się nie dzieje, to nic sięnie dzieje, ale jak już zacznie się coś dziać to wszystko na raz!
Zajączkowy kocyk bardzo spodobał się publice znalazł on swojego nowego przyjaciela, więc do niego powstała poduszka- bo do tanga trzeba dwojga :)
Idąc za ciosem zamówiłam kilka metrów bawełny by pomalować kolejne panele, ale jak to w życiu bywa, sprzedawca opóźnił przesyłkę, mi brakuje czasu a zamówienia leżą i czekają na zmiłowanie :)
No nic...trzeba zacisnąć pasa i wziąć się do roboty :)
Tym czasem przedstawiam Wam poduszkę do wózka.




czwartek, 17 marca 2016

wtorek, 15 marca 2016

Kocyk, kocyk...

Miało być etui na pieluchy, nie ma ale będzie. Nie ma, ponieważ w międzyczasie szyłam 2 komplety pościeli dla dzieci, kocyk i podusię minky do wózka oraz coś jeszcze, ale to Wam pokażę jak oddam uszyte rzeczy właścicielce :)

Przepraszam, że zdjęcia kocyka są niewyprasowane :( Szczerze, to zdjęcia są liche, światło nie sprzyja ostatnio robieniu zdjęć, muszę poszukać jakiegoś ładnego tła do fotografowania, bo takie cykanie fotek na kanapie nie jest efektowne.



czwartek, 10 marca 2016

Etui na pieluchy

Taka niby niepotrzebna rzecz, kolejny gadżet w torbie dla dziecka...ale to nieprawda! Pieluchy w foliowym worku, pieluchy walające się luzem po torebce...
Kiedyś, jakieś 5 lat temu brałam udział w kampanii streetcom , kampania Pampers dotyczyła opinii na temat pieluch jednorazowych. Wtedy nawet nie myślałam o dzieciach! W paczce ambasadora dostałam pieluchy, torbę eko oraz saszetkę z materiału-nie wiedziałam do czego służy. W 2014 w maju zostałam mamą i ta oto saszetka bardzo mi się przydała. Okazało się ze służy ona do pieluszek! Do dziś jej używam i nie dosyć że zajmuje mało miejsca to mieści nawet 5 szt pieluszek jednorazowych!
Dziś na wzór mojego etui na pieluszki, uszyłam etui dla bliskiej koleżanki. Robota szybka, dobrze się szyło i efekt jest bardzo zadowalający.
Jutro Wam pokażę jak krok po kroku, w 20 min uszyć takie etui.

środa, 9 marca 2016

Szyje się

Kocyk z królikiem na jasno szarym minky uszyty, ciepły i miękki,unikat! Do tego 2 maskotko-poduszki, jedna z lisem druga z sową. Cała trójka czeka na nowy dom.

środa, 2 marca 2016

Konkurs Łucznika

Szyciowy blog roku 2015 Łucznik. Zauważyłam na fb że organizowany jest konkurs,więc postanowiłam wysłać swoje zgłoszenie i co mnie bardzo ucieszyło,zakwalifikowałam się :-)
Taka rzecz a cieszy, a tym bardziej że motywuje to do dalszego prowadzenia bloga i oczywiście do dalszego poszukiwania nowych, twórczych pomysłów.

http://szyciowyblogroku.pl/

Stan surowy

Ah te kocyki minky! Wzorów bawełny jest masa, każde śliczne, kolorowe, aż się chce mieć je wszystkie! Jednak są osoby które nie chcą mieć tego samego co inni. Chcieliby być oryginalni, indywidualni, niepowtarzalni. No tak jak i ja :) Dlatego zamiast kupić kolejny metr bawełny w sowy, czy motory, znalazłam obrazek króliczka, zrobiłam z niego transfer na białej bawełnie po czym pomalowałam go specjalną farbą do tkanin. Zdjęcie pożyczone z sieci, by efekt był ładny.
Dziś sama narysowałam robota, który wyląduje na kolejnym kocyku lub kołderce. Do tego tylko jasno szare minky, wypełnienie i zobaczymy czy taka forma będzie odpowiadała tłumom. 
Jak tylko zszyję poszczególne elementy podzielę się efektem końcowym :)


wtorek, 1 marca 2016

Co za błąd!

Tydzień temu moja mama postanowiła kupić nową maszynę do szycia. Szukamy,sprawdzamy,10 stron w internecie na raz otwartych. Porównujemy i jest,znalazłyśmy...zamawiamy,płacimy,2dni później przyjeżdża kurier z nową maszyną! I to nie ta...
W szale szukania,podniecenia,chcenia posiadania zamówiłyśmy nie tą co trzeba :-(
Na szczęście po telefonicznej rozmowie z producentem udało nam się sprostować zamówienie i jutro dotrze do nas wymarzony model łucznika,który sam szyje,haftuje,pikuje itp :-)

czwartek, 25 lutego 2016

Wracam!

Tyle czasu mnie nie było,że wstyd się tłumaczyć. Ale w szale codzienności postanowiłam wrócić do bloga i opisywania tego,co się u mnie dzieje. Nowości,dorastanie Wiktora,pasje,myśli,marzenia itp...
Szukam,cały czas szukam tego czegoś. Odwiedzam blogi parentingowe,grupy na fb,natykam się na trendy,nowości i na ceny...!
Takie ładne,miękkie,kolorowe kocyki minky dla dzieci.
Cena 99 zł za kocyk o wymiarach 75cm x 100cm. Dla mnie cena zbyt wysoka. Zamówiłam bawełnę,wypełnienie,polar minky i uszyłam 2 kocyki z całości kupionych materiałów plus z resztek poduszkę dla Wiktora. Kocyki w kwadracie 77cm x 77cm, poduszka 40cm x 60cm.
Koszt materiałów śmiesznie niski,robocizna...jak na pierwszy raz to trochę miałam zabawy,bo mi maszyna zjechała z toru i musiałam pruć Emotikon smile ale czy zdarłabym aż 99 zł za taki kocyk? No raczej nie...może taka cena ma się marką,jak większość rzeczy na rynku,może modą, może (najprędzej) chęcią zarobku.
Uszyłam i leżą, bo chętnych brak... trzeba zainwestować w metki, podnieść cenę i zacząć sprzedawać,ponieważ niska cena (jak widzę) odstrasza Emotikon wink.